Najlepszy utwór z "Icky Thump" - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

Coż, mało głosów, bo mało, ale 2 dni minęły. Także, na całe szczeście wylatuje Little Cream Soda

1. "Icky Thump" – 4:14

4. "Conquest" – 2:48 (Corky Robbins)
5. "Bone Broke" – 3:14

9. "Rag and Bone" – 3:48
10. "I'm Slowly Turning into You" – 4:34
11. "A Martyr for My Love for You" – 4:19
12. "Catch Hell Blues" – 4:18
13. "Effect and Cause" – 3:00

Ja głosuje na Effect and Cause. Po mocnych 4 numerach na końcu ten mnie nudzi.

no... niech bedzie Effect and Cause...

ale dalsze wybieranie nie ma sensu bo wszystkie pozostale jak dla mnie sa tej samej klasy Razz

Właśnie...
A ja głosuję na bone broke. Effect and cause bardzo lubię Smile

Właśnie na tym polega zabawa, żeby znaleźc ryse w arcydziełach:]

zdecydowanie little cream soda.

Little cream soda własnie odpadło Smile

Możesz głosować tylko na te piosenki, które są wymienione w liście na szczycie strony. Zasady są chyba wyjaśnione na pierwszej stronie tego temtu albo w temacie "najlepszy utwór z GBMS" itp.
no i witamy na forum Smile

Ja jednak myślę, że teraz głosowanie jest deczko bezsensowne, bo odpadnie to, co się zdubluje. Powinno byc więcej osób.

a. to przepraszam nie przeczytalam. moja glupota.

Icky thump

A Martyr For My Love For You

bone broke jak słyszę tytuł to nie pamiętam jaka to piosenka słabe nie zapisuje sie w pamięci i nijakie

Coż minęły 3 dni i 2 piosenki maja po 2 głosy, czyli zgodnie z tym co mówiłem lecą obie, tzn. Bone Broke oraz effect and cause

Zostają:

1. "Icky Thump" – 4:14

4. "Conquest" – 2:48 (Corky Robbins)

9. "Rag and Bone" – 3:48
10. "I'm Slowly Turning into You" – 4:34
11. "A Martyr for My Love for You" – 4:19
12. "Catch Hell Blues" – 4:18

No to teraz, jak dal mnie zostały juz same bardzo dobre, aczkolwiek wywalam: "I'm Slowly Turning into You", bo... bo jest najnudniejsze, co nie znacyz nudne:]

Icky Thump!!

to ja dalej A Martyr for My Love for You!

"Conquest", z ciężkim sercem.
Na upartego wydaje mi się najgorszy...

Conquest- dziwie sie że jeszcze nie odpadł, eksperyment który na pewno nie jest najlepszym utworem na płycie.