Problemy z forum, skargi itp. - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

tak mi sie przypomniala wtorkowa lekcja informatyki, oczywiscie nie omieszkalam zrobic printskrina ;] patrzcie patrzcie
Cool

no i co?

ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

hehhe.. a ja wchodziłam na informatyce na to forum ;x

helical: to pewnie przez twoj avatar, sama jestes sobie winna Wink

werro napisał:

helical: to pewnie przez twoj avatar, sama jestes sobie winna Wink

racja, racja Wink

a moze chodzi o jedno zdjecie KAren, ktore gdzies tam gleboko jest i ukazuje jej piersi Very Happy

mithape napisał:

zdjecie KAren, ktore gdzies tam gleboko jest i ukazuje jej piersi :D

<gupi żart>ooo przypomniałeś mi - po ktorym poscie dostaje sie ten filmik z nocy poślubnej państwa White'ów?! ;D </gupi żart>

poti napisał:

<gupi żart>ooo przypomniałeś mi - po ktorym poscie dostaje sie ten filmik z nocy poślubnej państwa White'ów?! ;D </gupi żart>

Ten film który dostałem od pewnego pedofila, fana TWS? No więc najpierw trzeba mieć 12314269256 postów i jeszcze dać coś w zamian, bo to przecież wartościowa(hardcore'owa <hehe>) rzecz jest.

mithape napisał:

Ten film który dostałem od pewnego pedofila, fana TWS?

zdrajco !!!!
ani słowa więcej !!!!!

Evil or Very Mad

Okej, teraz na serio. Otóż źle się dzieje w państwie macedonskim, a konkretnie to jakby na tym forum. Wiekszość aktywnych uzytkowników siedzi na innych forach, nawet nowa gwardia imigrowała na indierock. A tutaj puchy.
Myślę, że problem leży nie tyle w tym, że mało nas tylko tym, że sie nie rozwijamy (dokładnie to co napisała helical którymś temacie, tylko nie chcę tam już offtopować) - spoczeliśmy na laurach po prostu. Choc moim zdaniem jakaś reklama też by się przydała (tzn nie mówię o billboardach czy stronie w Gazecie Wyborczej ;D, tylko promowaniu Union Forever gdzieś na obczyźnie).
Tak też proszę adminow o zastanowienie się nad tym wszytkim i podjęcie jakis dzialań (byle nie zbrojnych Wink

)

Rozumiem o czym mówisz. Dla mnie tak działające forum jak teraz jest wystarczające, owszem spocząłem na laurach, bo zrobiłem coś z czego jestem (a juz na pewno byłem) zadowolony. Szczerze mówię, że nie mam ambicji, by robić z tego forum wielkie centrum kulturalne w Internecie. NIe mam do tego wiedzy (musiałbym znać się już trochę na języku chociażby pHp, bo duże forum musi byc bogatsze wizualnie), musiałbym mieć czas i przede wsztskim ochote. A jak już wspomniałem mnie satysfakcjonuje małe, kameralne (jeśli to dobre słowo) forum> Może jest to złe podejście, może niezbyt ambitne (a ludzie mi mówili zawsze, że jestem chorobliwie ambitny), wiem, że może sie skończyć tak, iż forum umrze powolutku, ale nie przejmuje sie tym zbytnio. Po prostu dużo łatwiej jest stac z boku niz się tym zajmować, szczególnie jeszcze gdy sie nie czerpie z tego przyjemności.

Jednak gdyby ktoś mia ochote, warunki, wiedzę i czas do tego, żeby rozwijac to forum, to moge oddać władzę. JA będę tylko stał z boku i chełpił sie tytułem "twórcy". Jesli sa jacyś chętni, to niech sie do mnie zgłoszą. I nie miejcie do mnie pretensji za moją pasywność.

bojkot!
wg mnie nie ma sensu zbytnio reklamowac forum, bo to moze spowodowac inwazje nastolatek znajacych na pamiec Jolene i wygwizdujacych Seven Nation Army przy skrobaniu ziemniakow.
mimo ze jestem tu krotko, zauwazylem, ze sporo z was po prostu przestala tu zagladac i tematy sa tylko odgrzewane.
indierock-NIE!

Union Forever

szczerze mowiac mam podobne odczucia co Poti, a wakacje sa chyba najlepszym momentem na ewentualne zmiany - ale o szczegolach napisze wkrotce, tzn. jak wroce z urlopu Smile

Potinko, Potinko, nie spinaj się !!!
Ja jestem wierny temu forum i nie uciekam na to drugie, bo "indie rock" to dla mnie raczej kiszka i nie wiem, dlaczego mówi się, że tws jest reprezentantem tegoż. Przyznaję, czasem chadzam na forum Led Zeppelin, ale przy nim to nasze jest jak autostrada Very Happy

No ale z drugiej strony, co niby mamy pisać o white stripes, którzy są "zawieszeni"?
Wg mnie forum jest ok Smile

Mithape - szacunek za podejśćie !! Smile

Wydaje mi się, że tutaj spotykaja sie dwie koncepcje forów. Jednego wielkiego, z wieloma użytkownikami, wypasionego, na którym zawsze coś się dzieje. Oraz druga koncepcja forum na którym wyminić zdania może pare ludzi, którzy już się troche znają, "starych internetowych znajomych". Zaletą tej drugiej opcji jest że na takim forum można zawsze ciekawie pogadac, głupio lub inteligentnie, nie ważne, zawsze na jakims poziomie i bez zbędnych ograniczeń. Za to gdyby tworzyć coś wielkiego, trzebaby się lczyć z tym, że organizacja forum musiałby się diametralnie zmienić. Trzebaby wprowadzić regulamin, ostrzeżenia, bany, a także należałoby się przygotować na coś w rodzaju "wstawiajcie avatary, bo wtedy będdzie forum ładniej wyglądało".