Dr House - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

serial jest tak nadzwyczajny, ze wymaga osobnego tematu. Ktoś ogląda ? ktoś jest uzależniony od sarkazmu House'a jako on od vicodinu ? od dobroci Wilsona ? od inteligencji Cuddy ? od bezkompromisowości Foremana ? od komformizmu Chase'a ? od naiwności Cameron ?

Everybody lies
Arrogance should be earned
Everything is rational
Life sucks
... and don't screw up Wink

Tak, uwielbiam go. Zwykle cały tydzień czekam na czwartek, żeby wreszcie zobaczyć House'a. Jego sarkazm i stosunek do ludzi jest bezcenny Smile

I te jego boskie teksty Very Happy

ja mam inaczej... ja cały tydzień czekam na czwartek, a tym samym na House'a Smile

Przecież to napisałam xD

Wysłany: Nie 0:00, 01 Mar 2009

rzeczywiście Wink

kurcze, chyba ślepnę przez kompa, bo przeczytałam, ze cały czwartek czekasz na House'a Wink

to nie zmienia faktu, że House jest jedwabisty Smile

ha, właśnie słucham House'owskiej wersji 'You can't always get what you want' z tymi chórkami.... Very Happy

Wysłany: Nie 22:51, 01 Mar 2009

chyba wiem o którą pieśń chodzi Smile

była raz na końcu jakiegoś odcinka, prawda? chodziła za mna potem przez jakiś czas...co do Hausa, nie wiem kto wymyśla jego dialogi ale musi być geniuszem.

Wysłany: Nie 22:59, 01 Mar 2009

wersja wprost anielska
zgadzam się co do dialogów, niektóre są już wręcz kultowe Smile

np: Are you mocking at me? relax, it's a joke (House do Cameron w związku ze świątecznymi lizakami)
albo:
H:seriously?
W:No
H:Yes, you did!
W:yes, I did...
H:Seriously?!
W:No! House, you've got a problem...

Podejrzewacie może kto wsypał te narkotyki do kawy House'a? Very Happy

Strasznie mnie to ciekawi.

myslę, ze to była Trzynastka, albo cwany Wilson, który przecież rządzi w związku: House-Wilson Wink

ha, to housowskie: 'OH MY GOD' na widok Cuddy bez bielizny, bezcenne Wink

za wszystko inne zapłaci Wilson Wink