Co czytają fani The White Stripes? - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

squirrel napisał:

zawsze mi coś przeszkadza..

ale sie usmialem Wink

michałko, nie ma się z czego śmiać, przeszkadzaczu Ty !! ;P

nie jestem michałko, kurde, to nie sredniowiecze.

ooooo..... zbulwersowałeś mnie !!!!! takie brudy na światło dzienne wyciągać!!!!!
Ps: przeczytałam Mnicha Smile

Zbyt sentymentalna książka, upiorów za mało, ale za to przesyt katakumb i stężonego powietrza.

'Heretycy' - G.K.Chesterton

A. Włochowicz, A. Przygocki "Uporządkowanie makrocząsteczek w polimerach i włóknach"

muszę przyznać, że słabo idzie Very Happy

no to ja się zabieram za Draculę do pracy

A ja się wzięłam za Zieloną Milę S. Kinga, ale jakoś nie mam czasu czytać.

zielona Mila jest swietna, jedna z lepszych ksiazek Kinga, no może jeszcze miasteczko Salem i Lśnienie, zwłaszcza to drugie.

Lśnienie oglądałam tylko film i był świetny. Wogóle muszę nadrobić zaległości co do Kinga.

DOSTOJEWSKI!!!

lektury... laktury,.. lektury... o fak! 'mały ksiaze' ponoc ta ksiazka ma drugie dno. czytam trzeci raz (krotkie dranstwo) ale jestem zbyt uposledzony na to...

Nie słyszalem by ta ksiązka miala drugie dno ale jest tam zawarta mądra filozofia. Nie jest trudno ją znalezsc w tej ksiązce. Mnie sie ta ksiązka bardzo podobała. Jedna z niewieli lektur które przeczytalem w gimnazjum bo zawszy czytalem je po przerobieniu gdy uznalem ze sie nadaje do przeczytania. Tylko pare sie nadawało. W tym Maly Książe własnie Very Happy

W Małym Księciu została idealnie zawarta najpiękniejsza dziecięca cecha.

hm?

ps ciekawosc swiata jednoczesnie polaczona z naiwnoscia i nieskazenie zlem?