ulubione piosenki [nie TWS] - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

taki bardziej ogolny topic ;DD zobaczymy czy sie przyjmnie ;D

zaczne

Led Zeppelin - Stairway to heaven
Oasis - Don't Look Back in Anger
Nirvana - Drain you
Jimi Hendrix - Little Wing
Pearl Jam - Alive

O kurde...Srasznie trudno mi jest na cokolwiek się zdecydować. Bo u mnie sa może dwie, trzy piosenkizawsze najlepsze, a reszta zmienia się w zalezności od dnia, nastroju itd.
To najpierw 2 piosenki, które zawsze będe cenił najbardziej:
Led zeppelin- "Starway to Heaven"
Nirvana-"Smells Like Teen Spirit"
A ostatnio często słucham,(oprócz tych kawałków Led Zeppelin które umiesciłem w temacie o tymże zespole):
Alice in Chains-"Stay Away" i w ogóle cała płyta Jar o Flies
Nirvana- "About a Girl" ze względu na to, iż nauczyłem się grac ten numer:)
The Strokes- 12.51 podobne względy, plus to, że często słysze ostatnio...
No to tyle, bo osttanio ciągle słucham "Get Behind Me Satan" Very Happy

Mith ja tez mam fazy, i wtedy wydaje mi sie ze to moj ulubiony kawałek. PO dwóch tygodniach mija... wciąż nie znalazłem swojego ulubionego numeru, zaden nie wciagnal mnie tak na maxa. Ale ostatnio "fazuje" na:

The Strokes- Barely Legal

Blur- Music Is My Radar

Blur- She's So High (to ciagle trwa Sad

)

Blur- Song 2 (na żywo)

The Strokes- Under Control

Mando Diao- Hurricane Bar (ccały krązek)

Gorillaz- Feel Good Inc.

I jeszcze troche i troche których nie pamiętam w tej chwili, ale jak wcisne WYŚLIJ to sobie przypomne Very Happy

A co do kawałka życia najpoważniejszym kandydatem jest The Police- So Lonely. To mozna słuchac zawsze i wszędzie, w kazdym nastroju i o każdej porze Smile

przypomniałem se

Blur- You're So Great

Hot Action Cop- Busted

Victory of The Year- Out of Reach (soundtrack z RFR)

Clash- Clamp Down

The Police- So Lonely. To mozna słuchac zawsze i wszędzie, w kazdym nastroju i o każdej porze

Szczególnie w wykonaniu Kasi Kowalskiej Laughing

Dla mnie best tracki to :
Korn-Make me bad
NiN-I'm afraid of americans
Soundgarden-Black hole sun
Everlast-What its like
Incubus-Here In my room
Wyclef jean-911
....
Jak widac moja muzyka jest zróznicowana .. nie jestem typowym fanatykiem określonego gatunku np.blues ... lubie to co do mnie przemawia .. pozdro ..

tackless napisał:

NiN-I'm afraid of americans
..

ja tam bym wybrała "the perfect drug":P
oprócz tego:
Blur - "B.L.U.R.E.M.I."
Elliott Smith - "Speed Trials"
Interpol - "PDA"
Beck - "Que Onda Guero?"
Kelis - "Milkshake"
Jane's Addiction - "Just Because"
Velvet Underground - "All Tomorrows Parties"
Joy Division - "Transmission"
Radiohead - "2+2=5"
Coldplay - "Trouble"
The Beatles - "Come Together"
Beastie Boys - "An Open Letter To NYC"
The Roots - "Thought @ Work"
chyba juz wszystko... ale u mnie to i tak za dwa dni sie zmieni... :roll:

Od wieków moja ulubiona grupa to Red Hot Chili Peppers. I cenię sobie każdy utwór. Naprawdę.

A juz 11 października nowa płyta. Very Happy

Ponoć.

I mnie też kurde różnie Laughing

, ale teraz, to hyba Boulevard Of Broken Dreams- Green Day (jedyna ich dobra piosenka ,dla mnie), R.H.C.P- Caliphornication, Led Zeppelin- Black Dog, Stairway, What Is And Should Never Be, więcejnie pamiętam na razie.

By the way GREEN DAY

Czy był ktoś na koncercie?? Ponoć było można zobaczyć goły tyłeczek Razz

A Cali jest bardzo dobra. Tak dobra, że REDHOCI juz nigdy nie nagrają niczego podobnego.

Prawda. Mój znajomy podobno na nich był (green day)

hyhyhy. najlepsze rzeczy zawsze mnie omijają. Crying or Very sad

a wracajac do piosenek, to kocham wszystko(no prawie), co stworzyli:
IGGY POP. THE DOORS, TRAVIS, RHCP, SOLOWY FRUSCIANTE, W TYM ATAXIA, THE WHITE STRIPES, THE KILLERS, PJ HARVEY, JANE'S ADDICTION, APHEX TWIN.... and the list goes on. (czy jak tam się mówi) Razz

Travis

noooooo co?? Razz

w sumie nei sa tacy najgorsi.
jezeli nie wiecie, za co mozna ich polubic , to np, ze krecili klip w polsce. do "love will come trough" . Razz

A to to akurat wiedziałem...Ale ta piosenka z "polskim teledyskiem" nie bardzo mi sie podoba. Zreszta takie britpopowe zespoły z reguły sa miłe i przyjemne, ale nie nadzwyczajne...