Recenzje Porcysa. - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

zawsze wydawało, że kapela taka jak tws o złe recenzje to martwic sie wręcz nie moze, bo ich juz ak rozpieścili, ze koniec świata..
a jednak.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

ogólna refleksja - w Polszy zawsze znajdzie się ktoś o poglądach z innej planety i np. z Placebo uczyni ogolnoświatowy fenomen, bez urazy dla pana Stelmacha..

Teksty powyższe zostały zamieszczone na tym forum w celach informacyjnych. Uprasza sie towarzyszy po klawaiturze o zachowanie kultury wypowiedzi, zmysłow, dystansu itd Pokażmy, że to my tutaj jestesmy na poziomie ;]

Pretty On The Inside napisał:

ogólna refleksja - w Polszy zawsze znajdzie się ktoś o poglądach z innej planety i np. z Placebo uczyni ogolnoświatowy fenomen, bez urazy dla pana Stelmacha..

Teksty powyższe zostały zamieszczone na tym forum w celach informacyjnych. Uprasza sie towarzyszy po klawaiturze o zachowanie kultury wypowiedzi, zmysłow, dystansu itd Pokażmy, że to my tutaj jestesmy na poziomie ;]

bez urazy dla pana stelmacha i ... fanow placebo tu obecnych (przynajmniej jednej obecnej tu fanki); osobiscie stawiam ich nieco wyzej niz TWS, ale oczywista rzecz gustu, traktuje ta wypowiedz z dystansem, zachowujac kulture wypowiedzi; Cool

a co do zamieszczonych przez Poti linkow
1. Ciekawie napisana recenzja, choc sie z nia nie zgadzam,
2. Tekst o mielonce mnie rozwalil, bo kocham Monty Pythona; a "mozliwosci song writingowe" to szczyt poezji;
3. Nie lubie, jak tekst badz co badz "opinioTFUrczy" stara sie byc wyluzowany; ten to twor wyjatkowo chamski i prostacki; zgadzam sie tylko z jednym "de Stijl" to najslabszy album TWS;

ale "W Polszy zawsze znajdzie sie ktos o pogladach z innej planety" i np zgnoi TWS... albo Placebo, The Strokes, Mandaryne, albo Eminema albo inne bydle; uratowac moze nas tylko dystans

hahahahaha
dobre dobre Very Happy

niestety całkowicie niedorzeczne, ale nie chce mi się wytykać błędów...

mck napisał:

hahahahaha
dobre dobre Very Happy

niestety całkowicie niedorzeczne, ale nie chce mi się wytykać błędów...

dokładnie tak Smile

Eee... Przeciez to wszystko jest z tego samego źródła a ja taką stronę pierwszy raz na oczy widzę. Nawet nie chce mi się czytac, póki co.

"póki co" to rusycyzm...chyba...mamy duzo ładniejsze odpowiedniki.

No, ja też moge napisać że "White Album" jest za długi za nudny i czy ktoś uzna mnie za wiarygodne źródło opiniotwórcze?

Zanalazł się wielki krytyk muzyczny: Michał Zagroba chwalmy go bo to ambasador naszej kultury.
Laughing

Faktycznie zawsze znajdzie si,e czlowiek z poglądeami z innej planety...

A widzieliście to??
[link widoczny dla zalogowanych]
to się nazywa siła argumentu. Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Skąd się tacy krytycy biorą ? I wogule kim do kurwy nędzy jest krytyk żeby mówić co jest fajne a co nie ? Nie lubie recenzji płytowych bo w 95% piszą je ludzie którzy chcą sie pochwalic jak dużo zespoów znają i porównują że w 30 sekundzie 4 piosenki to brzmi jak cos tam ale już 2 minuty później to perkusja brzmi jak gdzieś tak. Gustów jest tyle ile ludzie na świecie i nie wiem dlaczego część ludzie dostaje kase za to że pisze o swoim.

to:

Apple Blossom napisał:

A widzieliście to??
[link widoczny dla zalogowanych]

i to:

Konrad napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]

to recenzje Borysa Dejnarowicza - wokalu The Car Is On Fire. Nie przejmowałbym sie zbytno nimi. Ten człowiek potrafi wychwalać pod niebiosa Radiohead za każdą płyte, a najnowsza płyte Kylie Minogue ocenić wyżej niż ... no wystarczy przejrzeć jego recenzje - choćby By The Way RHCP.
Bardzo obiektywny człowiek nie pisząscy recenzji pod wpływem impulsu Wink

ja od jakiegoś czasu nei sugeruje się recenzjami ... chyba że są dobre.

Tak mi sie tylko mlody kedrynski przypomnial... kiedys w audycji rzucil haslo: "sluchajmy bez uprzedzen".... jakies trzy minuty pozniej rzekl mniej wiecej tak: "Juz zanim wlozylem plyte X do odtwarzacza wiedzialem, ze nie bedzie dobra, bo nie wykonuje jej Sting"... nie ma jak obiektywna krytyka ; )

fope napisał:

Ten człowiek potrafi wychwalać pod niebiosa Radiohead za każdą płyte, a najnowsza płyte Kylie Minogue ocenić wyżej niż ... no wystarczy przejrzeć jego recenzje - choćby By The Way RHCP.

hehh.. ja akurat nie widzę nic dziwnego w wychwalaniu pod niebiosa każdej płyty rh (oprócz "pablo honey", bo tam tylko do creepa wracam), a do kylie też se nie czepiam ,bo ją nadwczajniej lubię :]
samego linka do porysa znalazłam w.. rubrce "wczesane słowa" z Przekroju.

Apple Blossom napisał:

"póki co" to rusycyzm...chyba...mamy duzo ładniejsze odpowiedniki.

Na przykład jest jaki ? Rusycyzmów takich jest wiecej, oczywiście nie sposób objąć ich wszystkich nie zajmując się tym zawodowo. One weszły do języka polskiego i mają się dobrze. Nie rażą mnie bynajmniej. Co innego, jak ktoś mówi np.''dokładnie'' zamiast ''jasne, właśnie, zgadzam się'' etc.

Jak do tej pory.
EOT