NIRVANA - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

Zespół-legenda. Wokalista Curt Cobain wciąż pozostaje dla dużej grupy ludzi ich guru. Mimo, że zespół nie istnieje od ponad 10 lat wciąż zdobywa nowych fanów. Zawsze do nich powracam i będe powracał. A co wy sądzicie o NIRVANIE?

Jako admin czuwam nad poprawdnością postów. Więc może jest to tylko literówka ale pisze się Kurt Cobain

Taaak Nirvana. Dla mnie jeden z najwazniejszych zespołów w historii muzyki. Ich legenda będzie trwała jeszcze długo długo.... I bardzo dobrze. Niestety wraz ze śmiercią Kurta raczej skończyła się moda na grunge. A ja bardzo lubie grunge... A nawiązując do TWS to Jack i Meg tez potrafią nieźle grungowo przywalić.

o tak.. Nirvana to jest to imao... coś pięknego.. po prostu gitara perkusja i bas bez zbednych ozdobników i ta prawda płynąca z ust Cobaina.. szacunek

Szczególnie taka skrzecząca fałszująca prawda, jak w Territorial Pissings(czy słyszał ktos kiedyś szybszy, grungowy numer?) Cool

czepiasz się, chcialem zeby moj post ładnie brzmiał ;DDDD

Nie nie nie ja sie nie czepiam, ja uwielbiam gdy Cobain tak fałszuje i zgadzam się praktycznie w całej rozciągłości z Twoim postem Very Happy

Nie przepadam za Kurtem .. mam do niego wielki szacunek za to ze tyle zrobil dla muzyki .. ale mam jakis niedosyt .. moze o to chodzi ? .. ogolny pozytyw .. hje hje .. "Rape me.." ..

Tackless napisał:

Nie przepadam za Kurtem .. mam do niego wielki szacunek za to ze tyle zrobil dla muzyki .. ale mam jakis niedosyt .. moze o to chodzi ?

a czego dotyczy ten niedosyt?

Wydaje sie ze mógł zrobić więcej gdy jego postać stała się już wzorem..był idolem i wykorzystał to tylko jako "on"-czyli szum wokolo jego osoby,dziewczynki,imprezy .. on był cała nirvaną a nie wiem czy fani nirvany wiedza co aktualnie robia pozostali członkowie tej grupy .. wg mnie.. wedlug mego zdania z ktorym inni moga sie niezgadzac ..nirvana to byl tylko i wylacznie kurt .. egoizm? .. moze to moje odczucie jest dziwne..ale moje wlasne ..

Nie nie zgodziłbym się, ze zdaniem że Kurt był egoistą i tworzył całą Nirvanę. Był jej frontmanem, ale na początku, gdy zaczynał grac z Novoseliciem, Kurt był perkusistą i nie wybijał się zbytnio. Dopiero gdy nie mogli znaleźc żadnego wokalisty Kurt mianował się śpiewakiem. Fakt, że Cobain jest jednym z najbradziej charyzmatycznych muzyków wszechczasów, ale to przeciez nie jego wina. Wydaję mi się, że on wcale nie zabiegał o taką popularnośc, nawet kiedys powiedział „Nie chcę długiej kariery”, a to media wypromowały go na wielka gwiazdę. Takie jest moje zdanie...

Po częsci masz racje .. nie wiedzialem jak to nazwac i palnelem egoista .. on <wg mnie> chcial byc taki .. niby nic nie chce a tak naprawde chce wszytkiego .. taka postac sobie stworzyl i jako taka postac odszedl .. wielki szacuneczek .. ale.. oka peace ..

bradzo lubie nirvane. tak naprawde mysle ze to mój ulubiony zespół. choć te pisoenki z dnia na dzien robią się coraz starsze to gdy słucham np heart sharped box to czuje jakby ta pisoenka była napisana specjalnie dla mnie. kiedyś jak słuchałam nirvany to myślałam tak " ehe no jest ook będby równo ładny wolkal gitara tez spoko no i bas w porządko fajny zespół" i miałam wrażenie jakby kazdy z nich grał dla siębie a nie byli zespiołem ty;lko każdy grał osobno. gdy zacvzętałam sie w książki o nirvanie odkryłąm porblemy kurta i zrobuzmiałam te teksty dopiero wtedy powstał piekny zespół. tak zespół grający jedną wilekja melodie. uwielbiam grunge keidyś słucham puck rocka ale wydaje mi się on taki sztuczny za dużo rytmu za mało melodi. taak nirvana przetrwa tysiąclecia.

Dla mnie grunge obok bluesa to najpiękniejszy styl muzyczny... Choć nie wiem czy slowo "najpiekniejszy" oddaje istotę sprawy Laughing

Nirwana to geniusz w histori Grunge

A co z PEARL JAM??