CKOD - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

Cool kids of death, kto o nich nie słyszał. Mi się kapela strasznie podoba. Nie rozumiem dlaczego jest na nich taka nagonka, że sztuczni, rewolucja i w ogóle. Odkładając na bok to jacy są ludzie z zespołu to zostaje bardzo fajna kapela która tworzy fajną muzyke. A co wy o nich myslicie ?

kulki są faaajne.

moge sie nimi zachwycac. ale tak gdzies przez pierwsze 15 minut ostatniej plyty. Razz

Znam ich twórczość, byłem na koncercie, fajnie że coś takiego w Polsce powstaje, ale nie zachwycam się nimi zbytnio. Pamietam że na koncercie, który był w Wadowicach na supporcie zagrał zespół ANDY i wykonał "Butelki i Kamienie" dużo, dużo lepiej niż jakiś czas później chopoki z CKOD.

O a ja bardzo lubie drugą płyte i znam na pamięć Razz

to jest coś wspaniałego. Ostra jazda bez trzymanki, ostre texty i muzyka i niezły, zadarty głos Krzyśka Ostrowskiego (tez chciałbym taki). To moj ulubiony polski zespoł, pierwszą płyte znam pobieżnie. Także byłem na koncercie o którym mówi mith, od tego się własciwie zaczeła przygoda z tym zespołem. Mysle ze teraz bez wahania poszedłbym na ich koncert, czekałbym z radościa i zniecierpliwieniem.

pamietam, ze gdy debiutowali , zarzucano im "kretyńską nazwę" Cool

Tesh byłem na koncercie C.K.O.D. i mi się nie podoba Confused

pewnie nie byli na haju i im nie wyszlo. Razz

Kulki są świetne, taka polska odpowiedz na new rock revolution. Byłem na kilku koncertach i z wielką niecierpliwością czekam na kolejna ich płytę. Obym nie musiał czekać za długo Laughing

Troche poczekasz, w zime ma wyjsc. Na kojncercie bylem ich jednym ale byl zajebisty, grali spor nowych kawalków. [link widoczny dla zalogowanych] tu macie pare nowych kawalkow koncertowo.

Dzięki Konrad, już zaczynam ściągać Very Happy

Na suporcie "new model army" grają chłopaki, ja dzisiaj zakupiłem bilety. Ktoś się wybiera ?

kulki lubię i cenię - są wyraziści i robią kawał dobrej i całkiem oryginalnej muzyki w odróznieniu od wielu polskich kultowych wyjadaczy, których nazw nie wymienie, bo nie chce nikogo urazić..

Własnie mi sie ściągnął album CKOD wydany na rynek zachodni, czyli wokalista spiewa po angielsku największe hiciory. I szczerze powiedziawszy trochę się rozczarowałem tym albumem. Czegos w nim brakuje. Tak jakos słabo wypadaja te piosenki po angielsku, po polsku lepiej brzmią. Chyba nie zrobia kariery zagranicą Sad

A szkoda

hehhh. a ja slyszalm, że robią nasze kulki całkiem niezlą karierę w angielskim eterze.. wiesz, myślę, że to wszystko kwestia czasu... Smile

CKOD teraz wydaję tą płyte w japoni i pare koncertów tam zagrają. A pare dni temu zagrali przed the stooges w londynie.
Płyta angielska fajna, butelki brzmią jak dlamnie lepiej po angielsku. A jakie ładne wykonanie disordera, koncertowe oczywiscie lepsze.