Rozmowa o światopoglądzie - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

hm, posiadacie dużą wiedzę, ale ona do mnie nie przemawia.

tak, być moze jestem zapatrzona w koślawy wzorzec. <3 <3 <3

przykro mi, homoseksualizm dla mnie zawsze bedzie tylko wiązał się z seksem.

to miłe i straszne: [link widoczny dla zalogowanych]

coz, zarowno hetero jak i homoseksualizm sa orientacjami SEKSUALNYMI, wiec piszac, ze chodzi tylko o seks niewiele sie mylisz : )

tak, ale mimo ze mam głównie lewicowe poglady,(lewicujące) nie moge tego zaakceptowac. tzn dopuszczam mysl, ze współzyja, ale nie wiem, po co.

Apple Blossom napisał:

dopuszczam mysl, ze współzyja, ale nie wiem, po co.

to pytanie wydaje mi się trochę infantylne ...
wiesz, po co współżyją heteroseksualiści? wydaje mi się, że prokreacja nie jest jedynym celem (świadczy o tym wzrastające zainteresowanie antykoncepcją); weź sobie teraz te "pozostałe cele" i przełóż na stronę homoseksualistów; albo najlepiej zapytaj samych homoseksualistów, bo ja w tej kwestii to żaden autorytet jestem;

...współżyją, ale nie wiem po co...he, he dobre. Muszę się zapytać mojej dziewczyny czy wie po co...

Apple, czyli wg ciebie homoseksualista nie moze prawdziwie kochac? ja przepraszam, ale nie mam juz sil na ten temat, moze little albo jakub beda miec cieprliwosc wyjasnic kwestie homoseksualizmu Neutral

nie!! chodzi mi o to, ze nie wiem, po co dopuszczam do siebie tę myśl. nie chodzi mi o to, ze nie wiem, po co współżyją. Rolling Eyes

nie wiem ,po co dopuszczam myśl, skoro jest nienajprzyjemniejsza.

w kwestii homoseksualizmu jest niewiele do tlumaczenia, tu kazdy musi wyrobic sobie opinie; a nie wyrobi sie opinii nie dopuszczajac do siebie mysli o istnieniu tego zjawiska; wiec chwala ci za to Apple blossom, ze jednak ta mysl przez glowe Ci przeszla; na uspokojenie moge powtorzyc: nikomu nie powinno sie zagladac do sypialni, co oni tam robia to ich sprawa, a wyciaganie tego na forum publiczne uwazam za niesmaczne; mnie ten problem interesuje bardziej, moznaby powiedziec, od strony cywilnej i obywatelskiej.

Gdybyś, Apple Blossom, pisała dwa razy mniej postów, ale dwa razy(co najmniej) mądrzejsze, to byłoby lepiej dla wszystkich, uwierz mi.

Apple Blossom napisał:

to miłe i straszne: [link widoczny dla zalogowanych]

owszem, jest to straszne ale wydaje mi sie ze przede wszystkim jest to niesmaczne Confused

sa pewne granice dowcipu, poza tym z wieloma osobami mozna zrobic taki montaz. nie podoba mi sie to ani troche.

Apple Blossom napisał:

to miłe i straszne: [link widoczny dla zalogowanych]

coz... kogos fantazja poniosla... nie ta skala , nie te realia; historia bedzie tutaj glownym sedzia; zas moim skromnym zdaniem to porownanie jest mocno "na wyrost" i "niesmaczne" cytujac verro

od poczatku wiedziałam, ze przejde do historii jako najbardziej pusta użytkowniczka.

Co do słów werro, to ja tez już nie mam siły na prowadzenie tej dyskusji, bo zaczęła ona się robic jałowa. I myśle, że nie ma sensu jej dalej ciągnąc, ale jak ktos tylko pragnie to prosze bardzo.

Apple Blossom napisał:

nie wiem ,po co dopuszczam myśl, skoro jest nienajprzyjemniejsza.

rozwazac nalezy szereg kwestii a nie tylko najprzyjemniejsze;P

Apple Blossom napisał:

od poczatku wiedziałam, ze przejde do historii jako najbardziej pusta użytkowniczka.

bez przesady, na razie przechodzisz do historii jako najbardziej aktywna uzytkowniczka Smile

wiesz, przy takich tematach glowna role graja emocje i kazdemu moze zdarzyc sie napisac cos co nie do konca ma sie na mysli i potem trudno jest przyznac sie do bledu. tak juz bywa, nie bierz wszystkich slow do serca, nie warto psuc sobie nerwow Wink